Liposukcja nie jest metodą na odchudzanie

Stres, praca od rana do nocy, ciąże, tycie, odchudzanie, to wszystko niestety odbija się na naszym ciele. Moim też. Mimo że schudłam, zmieniłam swoje nawyki żywieniowe i nie stronię od aktywności fizycznej, dalej mam problem, który negatywnie wpływa na moją samoocenę. To brzuch, który wciąż jest zbyt duży.

Dodatkowo, dawno już skończyłam przysłowiowe 18 lat. Może to już czas, żeby poszukać specjalisty i co nieco poprawić w swoim wyglądzie? Od czego zacząć, kto mi powie prawdę, a nie tylko będzie próbował na mnie zarobić? Najtrudniej jest znaleźć dobrego specjalistę, który podpowie co można poprawić i mało tego, zrobi to tak, że człowiek będzie ładniejszy. Nikt przecież nie chce stać się plastikową, dwadzieścia lat młodszą, koleżanką własnego dziecka.

Wybór specjalisty

Po wnikliwej analizie dostępnych specjalistów, zdecydowałam się pójść na wizytę do dr Joanny Wiśniewskiej-Goryń, która przyjmuje w Centrum Medycznym Damiana. Doktor Wiśniewska-Goryń jest bardzo cenionym chirurgiem plastykiem, ale jednocześnie jest też chirurgiem ogólnym i dyplomowanym lekarzem medycyny estetycznej. Takie kwalifikacje, wiedza i doświadczenie to gwarancja tego, że dowiem się co tak naprawdę mogę i powinnam poprawić w swoim wyglądzie.

Lek. med. Joanna Wiśniewska-Goryń – specjalista chirurgii plastycznej i chirurgii ogólnej, dyplomowany lekarz medycyny estetycznej. 

Moje zaufanie budzi też samo Centrum Medyczne Damiana, które funkcjonuje od ponad 20 lat na rynku medycznym. Co ważne, specjalizuje się w przeprowadzaniu operacji m.in. w zakresie chirurgii ogólnej, chirurgii onkologicznej, okulistyki, a także chirurgii plastycznej w pełnym zakresie. Pracują tam tylko specjaliści z dużym doświadczeniem.

Jeśli ktoś chciałby wiedzieć, jak powinna wyglądać opieka nad pacjentem, powinien choć raz skorzystać z ich usług.

Na wizytę można umówić się telefonicznie lub osobiście. Nie trzeba długo czekać. Miła pani z rejestracji wyznacza mi termin konsultacji na czwartek, muszę więc poczekać trzy dni.

Na wizytę nie trzeba długo czekać.

Dlaczego nie znalazłam kuponu zniżkowego i nie poszłam gdziekolwiek, aby taniej? No cóż, widziałam efekty działania np. kosmetyczek w obszarach, w których działać nie powinny. Widziałam również efekty niewprawnych lekarskich rąk. Dlatego nie będę ryzykować, tu w końcu chodzi nie tylko o to, żebym była ładniejsza, ale również o to, żebym wyszła z tej przemiany bez uszczerbku na zdrowiu.

Bezpieczeństwo jest najważniejsze

Szpital Damiana to przede wszystkim bezpieczeństwo pacjentów, monitorowanie stanu zdrowia w trakcie i po zabiegu. Poza lekarzem wykonującym zabieg operacyjny, gwarantuje obecność lekarza anestezjologa i pielęgniarki podczas całego zabiegu.

Po zabiegu operacyjnym pacjent nie jest wypisywany od razu do domu, pozostaje na jedną dobę w szpitalu, a wszystko po to, aby lekarz operator miał pewność, że z naszym zdrowiem po operacji jest wszystko w porządku.

Podczas wizyty kwalifikującej do operacji pani doktor Joanna Wiśniewska- Goryń oprowadziła mnie po Szpitalu i pokazała mi sale pobytowe w Szpitalu Damiana, które zapewniają komfortowe warunki i intymną atmosferę.

Sala pobytowa jest bardzo komfortowa. To pokój jednoosobowy z łazienką.

Na początku wizyty doktor szczegółowo pyta o mój stan zdrowia, przebyte choroby, ciąże i alergie. Interesuje się również moim trybem życia i poziomem aktywności fizycznej. Dopiero po skrupulatnym zebraniu wywiadu, pyta co mi przeszkadza, co chciałabym w sobie zmienić. Ja oczywiście proszę o profesjonalne podpowiedzi, co wypadałoby poprawić.

Korekta twarzy

Zaczynamy od twarzy. Doktor tłumaczy, że nie jest źle, a właściwie to jest dobrze. Nie mam głębokich zmarszczek, powieki nie opadają, nos w porządku, właściwie nie widać, że jestem tuż przed czterdziestką. Pani doktor pyta, czy coś mi przeszkadza. Właściwie tylko pogłębiające się bruzdy nosowo-wargowe.

Często lekarze w takich przypadkach jak mój proponują wypełnianie bruzd nosowo-wargowych kwasem hialuronowym, jednak pani doktor wyjaśniła mi, że ten zabieg niepotrzebnie zwiększy objętość mojej twarzy i wbrew pozorom wcale jej nie odmłodzi. Zabieg z użyciem nici liftingujących przemieści opadające tkanki w odpowiednie miejsce dzięki czemu uzyskamy młodszy wygląd, bez zwiększania objętości. Efekt będzie widoczny bezpośrednio po zabiegu.

Nici liftingujące haczykami, firma Aptos.

Żeby odmłodzić twarz mogę też pozbyć się cieni pod oczami. Tu doktor proponuje przeszczep niewielkiej ilości tkanki tłuszczowej bogatej w komórki macierzyste. Dzięki czemu skóra zregeneruje się, będzie bardziej rozświetlona i uzyskamy efekt wypoczętego spojrzenia.

Ja nie mam problemu z kształtem nosa, odstającymi uszami, czy opadającymi powiekami. Jednak wiem, że właśnie takie defekty są dla wielu osób bardzo poważnym problemem i przyczyną pogłębiających się kompleksów. Zabiegi, które zlikwidują te problemy wykonuje również pani doktor Joanna Wiśniewska-Goryń w Szpitalu Damiana.

Liposukcja

Jednak to nie starzenie się twarzy jest moim największym problemem. Chcę dowiedzieć się, czy dr Wiśniewska-Goryń może mi pomóc pozbyć się największego mojego kompleksu, czyli zbyt dużego brzucha. Nie jestem otyła. Dużo schudłam wiele lat temu pod okiem lekarza, staram się panować nad swoją dietą i jestem aktywna fizycznie. Jednak od zawsze ten duży brzuch był i jest. Po ciąży zrobił się jeszcze większy i brzydszy. Ćwiczenia trochę pomagają, ale problem nadal naprawdę jest spory.

Pomiar tkanki tłuszczowej na brzuchu.

Okazuje się, że jestem bardzo dobrą kandydatką do liposukcji, którą doktor Wiśniewska-Goryń wykonuje w Szpitalu Damiana. Tłumaczy mi, że jest w stanie doprowadzić do tego, że w końcu będę miała talię. Oczywiście pyta, czy jestem zdrowa, nie mam alergii i w jaki sposób się odchudzałam. Liposukcja to poważny zabieg chirurgiczny i można go wykonać tylko u osoby zdrowej, która ma BMI poniżej 30, no i np. nie odchudzała się zbyt szybko.

Liposukcja nie jest metodą na odchudzanie. To rzeźbienie ciała poprzez usuwanie tkanki tłuszczowej. Rozwiązanie dla tych, którzy mimo diety i ćwiczeń nie mogą pozbyć się niechcianego tłuszczyku z niektórych partii ciała takich jak biodra, pośladki, uda, łydki, okolice kostek, kolana, górne okolice ramion, szyja, tułów, brzuch a nawet z twarzy i szyi.

Decyzję o poddaniu się zabiegowi, podejmujemy w domu, po zapoznaniu się z pisemną informacją na temat operacji.

Musimy mieć świadomość, że w miejscach, gdzie tkanka tłuszczowa zostanie usunięta, nie pojawi się się już nigdy. Tyle, że to nie znaczy, że nie możemy przytyć. Jeśli przestaniemy dbać o prawidłową wagę będziemy tyć… wszędzie tylko nie w tym miejscu.

Moja historia dotycząca  walki z nadwagą, a kiedyś nawet z otyłością, wskazuje według doktor, że jest to rozwiązanie dla mnie. Owszem schudłam kiedyś 30 kilo, ale zrobiłam to w długim czasie, pod kontrolą lekarza i nigdy nie wróciłam już do podobnej wagi, mimo że od tamtego czasu minęło ponad 10 lat.

Mam też świadomość, że chirurg plastyczny nie włączy przysłowiowego odkurzacza i nie wyssie mi nim wszystkiego od żeber po biodra. Mój brzuch zmniejszy się o jakieś dwa – trzy rozmiary konfekcyjne. Taka ilość, w moim przypadku, będzie bezpieczna.

Liposukcja wykonywana jest przy pomocy metalowych kaniul, które są umieszczane w małych nacięciach skóry i pozwalają na rozbicie i odessanie tkanki tłuszczowej. Wykonuje się ją w znieczuleniu miejscowym. Nie potrzebna jest narkoza. Technika nasiękowa liposukcji obejmuję infiltrację odsysanej tkanki tłuszczowej roztworem złożonym z leków przeciwbólowych i adrenaliny. Pozwala to zmniejszyć dyskomfort w czasie operacji i zasinienie po niej. Mimo że podczas zabiegu nie jesteśmy poddawani narkozie, na sali operacyjnej cały czas czuwa nad nami anestezjolog, który monitoruje parametry życiowe pacjenta. Dzięki jego opiece zabieg jest dużo bezpieczniejszy.

Po liposukcji trzeba przez 6 tygodni chodzić w specjalnym ubraniu uciskowym, a także przejść serię masaży. To sprawia, że brzuch goi się szybko a jego powierzchnia jest równa.

Swoją drogą, w Szpitalu Damiana możemy też skorzystać z innych zabiegów, które poprawią wygląd brzucha. Chirurdzy wykonują tu m.in. abdominoplastykę, czyli usuwanie nadmiaru skóry pozostałej w wyniku szybkiego chudnięcia np. po operacjach bariatrycznych (chirurgiczne leczenie otyłości).

Przeszczepianie tłuszczu, tam gdzie go brakuje

Dodatkowo, gdybym np. zdecydowała się na przeszczepienie tkanki tłuszczowej pod oczy (żeby zlikwidować cienie), można to od razu zrobić właśnie przy liposukcji. Metoda, którą stosuje Pani dr Wiśniewska-Goryń, pozwala na pobranie tkanki tłuszczowej z mojego brzucha w ten sposób, że po opracowaniu jej, od razu można ją wykorzystać i przeszczepić w dowolne miejsce. To jest dobre rozwiązanie dla pań, które potrzebują korekty lub powiększenia biustu.

Przy liposukcji można to zrobić przeszczepiając w okolicę biustu tkankę tłuszczową odessaną z innych partii ciała. Bez implantów, bez dodatkowych operacji. Ja akurat tego zabiegu nie potrzebuję, ale wiem, że wiele kobiet marzy by mieć np. taki biust jak przed urodzeniem dzieci. To jest właśnie coś dla nich.

Szpital Damiana, to obiekt o wysokim standardzie.

Zresztą, panie, które chcą poprawić wygląd swojego biustu mogą w Szpitalu Damiana wykonać plastykę, zmniejszanie, powiększanie, podnoszenie oraz ujędrnienie piersi. Doktor Wiśniewska-Goryń jest również w stanie, pomóc kobietom po mastektomii. Wykonuje rekonstrukcję piersi, brodawek i otoczek. W klinice operuje się także ginekomastię.

Na to trzeba zwrócić uwagę

Może jestem nadgorliwa, ale zanim się zdecyduję, chcę zobaczyć Szpital Damiana, gdzie doktor Wiśniewska-Goryń przeprowadza zabieg. Specjalistka osobiście oprowadza mnie po salach chorych, a nawet pokazuje gabinet zabiegowy. Do sali operacyjnej nie możemy zajrzeć, bo akurat trwają operacje.

Jest bardzo ładnie i czysto. To ważne. Warunki sanitarne to podstawa. Nigdy nie zgodziłabym się na zabieg chirurgiczny w miejscu, gdzie byłoby duże ryzyko zakażenia. To byłaby katastrofa. Tu wiem, że spokojnie mogę zrobić zabieg.

Czas na decyzję

Jestem po konsultacji lekarskiej. Teraz czas na przestudiowanie materiałów, które dostałam od doktor i podjęcie decyzji. Na razie myślę głównie o liposukcji.

Gdybym podjęła decyzję na “tak”, to najpierw będę musiała wykonać zlecone przez doktor Wiśniewską-Goryń badania. Konieczna będzie też konsultacja z anestezjologiem, co do wyboru znieczulenia podczas operacji. Po tym wszystkim odbywa się kolejna konsultacja u dr Wiśniewskiej-Goryń i ustalany jest termin zabiegu. W sumie od pierwszej konsultacji z chirurgiem plastycznym do operacji mija ok. 2-3 tygodni. Jednak badania i konsultacje są konieczne, żeby zabieg był bezpieczny i żebym później mogła w zdrowiu cieszyć się jego efektem.

Copyright © jwgplastyka.pl 2019